Panny, które mają właśnie zamiar wyjść za mąż a nie przepadają za schematami mogą aktualnie cieszyć się z nowych trendów. Moda ślubna staje coraz mniej konserwatywna. Tak na dobrą sprawę na ślub można dziś włożyć praktycznie cokolwiek, oczywiście w granicach dobrego smaku. Przyszłe żony jednak nie są skazane na wkładanie ciężkich sukien czy długich welonów. Dawniej welon był symbolem czystości.

Źródło: abcslubu.pl
Wprawdzie zwyczaje się od tamtej pory zmieniły, a i sama symbolika przestała obowiązywać, bo panna młoda aktualnie welonu po prostu nie musi wkładać, jeżeli tylko nie czuje się najlepiej w takiej części garderoby. Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać ogromny, zdobiony welon – to kwestia uzależniona jedynie od panny młodej. Tak samo suknia może być mocno dekorowana, a również może być całkiem minimalistyczna i pozbawiona jakichkolwiek ozdobników.
Podobne rozluźnienie zwyczajów panuje w kolorystyce. Kiedyś dobierało się symetrycznie barwy państwa młodych. Nie wypadało też stawiać na mocno nasycone barwy. Dziś nic nie stoi na przeszkodzie, by do sukni ślubnej włożyć zielone buty na obcasie czy kolorową kurteczkę.Niemniej jednak taka wolność nie oznacza zupełnego braku barier. Teoretycznie możesz wybrać co tylko Ci się podoba, pamiętaj jednak, że moda ślubna(tutaj strona) nie zmieni Twojej sylwetki i urody.
I z tego powodu indywidualnie musisz postawić sobie takie czy inne limity – pannom szczupłym i puszystym będzie dobrze w innych ubraniach. Podobny sąd można sformułować na temat kobiet o różnym wzroście. Na przykład duże akcesoria mogą przytłoczyć niewielką pannę młodą, dlatego wówczas lepiej z nich zrezygnować. Innym limitem są zaproszeni goście. Moda ślubna nie nie ma za zadanie prowokować i z pewnością też wolałabyś tego uniknąć. Dlatego czasem warto zmienić zdanie i odejść przykładowo od bardzo śmiałych stylizacji.